“Moja przygoda z work & travel” – doświadczenia z perspektywy uczestnika
Work&travel jako sposób na życie – o swoich wrażeniach z jednego z najciekawszych programów stażowych, Southwestern Advantage, opowiadają uczestniczki: Julia Kaźmirska, Patrycja Pilimon oraz Agnieszka Licau.
Programy work&travel cieszą się coraz większą popularnością – nic dziwnego, dają możliwość połączenia wakacyjnego wyjazdu z legalną pracą za granicą. Jednym z tego typu przedsięwzięć jest Southwestern Advantage (SWA) – jego charakter jednak znacznie różni się od innych programów tego typu. Celem SWA jest wyposażenie młodych ludzi w umiejętności z zakresu rozwoju osobistego i przedsiębiorczości. Studenci zakwalifikowani do programu przechodzą bezpłatny cykl szkoleń, podczas których uczą się m.in. sprzedaży, zarządzania czasem i budowania pewności siebie. Podczas wyjazdu i pracy w USA mają okazję przekuć zdobytą wiedzę w praktykę. W odróżnieniu od innych projektów typu work&travel, wyjazd do Stanów nie jest jedynym celem Southwestern Advantage – jest jednym z etapów programu. Dla wielu uczestników oznacza dużo więcej, niż wakacyjna praca. O swoich wrażeniach z uczestnictwa w Southwestern Advantage opowiadają trzy uczestniczki programu – Julią Kaźmirską, Patrycją Pilimon oraz Agnieszką Licau.
Etap pierwszy: rekrutacja
Southwestern Advantage prowadzi rekrutację od jesieni do wiosny. Żeby dostać się do programu trzeba przejść serię rozmów, podczas których rekruterzy oceniają kwalifikacje kandydata.
– Idąc na studia nie rozważałam uczestnictwa w takim programie, w ogóle się nad tym nie zastanawiałam. Studiuję na Politechnice Warszawskiej, pewnego razu trafiłam na wykład „Jak zarobić pierwszy milion przed trzydziestką”. Uznałam, że umiejętności, których uczą w Southwestern przydadzą mi się w życiu i to mnie zachęciło, żeby wziąć udział w programie. A jeśli oprócz tego będę mogła pojechać do Stanów i mieszkać tam przez trzy miesiące – to będzie dla mnie tylko dodatkowa korzyść – mówi Patrycja Pilimon. – W SWA miałam szansę i być w Stanach, i zdobyć umiejętności i doświadczenie, które faktycznie mi się przydadzą. To jest coś, co odróżniło SWA na tle innych programów, które rozważałam – dodaje Agnieszka Licau.
Etap drugi: przygotowania do programu
Zakwalifikowani do programu przechodzą serię szkoleń, które mają za zadanie kompleksowo przygotować ich do pracy w lato. Podczas kursów uczestnicy uczą się m.in. technik sprzedaży, budowania pewności siebie, zarządzania finansami. Proces przygotowawczy jest zindywidualizowany i zależy od potrzeb uczestnika.
– Jak zaczęły się przygotowania do programu, trochę się stresowałam. Nie wiedziałam nic o sprzedaży, miałam wątpliwości. Byłam świadoma, że to nie jest łatwa praca i nie każdy się do tego nadaje. Ale okazało się, że przygotowania do programu to nie tylko sales talk i techniki sprzedaży – przygotowujemy się również mentalnie, stawiamy sobie cele, uczymy się radzić z sytuacjami, które hipotetycznie mogą się nam przydarzyć podczas wyjazdu. Koniec końców czułam się bardzo dobrze przygotowana – mówi Patrycja.
Podczas lata uczestnicy SWA wyjeżdżają do różnych miast w Stanach Zjednoczonych. Podczas pobytu zakwaterowani są u goszczących rodzin, dzięki czemu mają możliwość doświadczenia prawdziwego życia w amerykańskiej kulturze.
– Nasza pierwsza host rodzina postawiła nasze zdjęcie obok zdjęcia ich dzieci. To było bardzo wspierające. Wyjazd na pewno był też zderzeniem z inną kulturą – różnica między USA a Polską jest ogromna, zarówno jeśli chodzi o podejście do życia, jak i jego standard. Klasa średnia w Stanach żyje na zupełnie innym poziomie niż w Polsce. Wyjazd mi pokazał, jak łatwo jest przystać na to, co mamy, tymczasem możemy osiągnąć dużo więcej i warto jest na to pracować – mówi Patrycja.
Uczestnicy SWA wyjeżdżą do wyznaczonych lokalizacji w grupach. Podczas pobytu mają zapewnioną opiekę i wsparcie swojego menedżera oraz liderów programu.
– Wyjeżdżamy grupkami. Ja jestem z Gdańska, mamy tutaj 7 menedżerów, łącznie będzie nas wyjeżdżać ok. 15 osób. Wcześniej wspólnie się przygotowujemy, do Stanów wyjeżdżamy jako team. Mieszkamy po 2-3 osoby u jednej rodziny – mówi Agnieszka.
– Jadąc na lato jesteśmy już zgraną grupą. Mamy poczucie, że nie jesteśmy w tym sami. Podczas przygotowań czuwa nad nami menedżer, mamy spotkania z innymi uczestnikami z Polski, z Estonii, Litwy, Łotwy i Słowacji. Co tydzień widzimy swoje twarze. Przed latem jedziemy na wyjazd integracyjno-szkoleniowy, podczas którego możemy spotkać się na żywo, pozmawiać. Do Stanów wyjeżdżamy z ludźmi, z którymi już coś nas łączy – dodaje Julia.
Uczestnicy Southwestern Advantage pokrywają część kosztów wyjazdu – niektórych na start wspierają rodzice, inni korzystają z oszczędności lub zatrudniają się w pracach dorywczych. Organizatorzy zapewniają, że dla każdego jest miejsce w programie i jeśli tylko w kandydacie jest chęć i determinacja, koszty początkowe nie stanowią przeszkody.
Etap trzeci: praca w USA
Praca w ramach programu Southwestern Advantage polega na sprzedaży książek edukacyjnych w systemie door-to-door. Taka forma zatrudnienia daje studentom możliwość szlifowania umiejętności z zakresu sprzedaży, komunikacji, pewności siebie oraz radzenia sobie z przeciwnościami.
– Podczas wyjazdu najważniejsze jest, żeby po prostu pracować, pierwsze tygodnie poświęcamy na to, żeby wyrobić sobie nawyki. Nie ma presji, nie mamy narzucanych wyników, jakie musimy osiągnąć. Dopiero, gdy oswoimy się z samą pracą, zaczynamy szlifować technikę sprzedaży. W całym procesie bardzo wspierają nas menedżerowie, z którymi możemy rozmawiać otwarcie o naszym samopoczuciu – także o tym, że nie mamy siły, motywacji, bo takie momenty też przychodzą. W trudniejszych chwilach menedżer zawsze pomagał mi znaleźć taką rzecz, na której mogłam się skupić i dzięki której było mi łatwiej przetrwać gorszy dzień – mówi Patrycja.
– Codziennie po skończonej pracy mamy czas na rozmowę z menedżerem, zrzucenie z siebie wszystkich emocji oraz przygotowanie na dzień kolejny. Zwykle w niedziele mamy wspólne aktywności, integrujemy się i odpoczywamy. Po trzech miesiącach przychodzi czas na zwiedzanie – ja ze znajomymi byłam w LA, zobaczyliśmy Wielki Kanion, to są przeżycia nie do opisania – mówi Julia.
– SWA daje możliwość podróży – nie tylko po Stanach, w ramach programu realizowanych jest też mnóstwo wycieczek w trakcie roku, moja menedżerka wróciła właśnie po 6 tygodniach podroży – dodaje Agnieszka.
Refleksja po programie
Wielu uczestników deklaruje, że program zmienił ich życie – począwszy od zwiększenia pewności siebie i poczucia sprawczości, przez lepsze zarządzanie czasem i podejmowanie nowych wyzwań, aż po brak przymusu pracy w trakcie roku akademickiego.
– Przed programem studiowałam i pracowałam jednocześnie, teraz odkąd wróciłam z wyjazdu nie pracuję i jestem w stanie się utrzymać. Nie mam stresu, że po zajęciach muszę iść na 12 godzin do pracy. Zamiast tego mogę przeznaczyć ten czas na rozwój osobisty, własne projekty. Podczas lata pracujemy ciężko, ale to się opłaca. Gdybym miała teraz wykonywać dodatkową pracę, na pewno nie nauczyłabym się tyle, ile w tym roku – mówi Patrycja. – Na pewno program wpłynął też na to, jakich mam teraz ludzi w swoim otoczeniu – wszyscy są bardzo ambitni i dają mi ogromnego „powera” – dodaje.
– Program zbudował we mnie przekonanie, że to ja walczę o swoje życie, to ja nim zarządzam i to ja wiem najlepiej, jaką drogą mam podążać. Nie boję się walczyć o swoją rację. Jestem wdzięczna za to, co mam, że mogę przeżyć każdy dzień. Nie tracę czasu, żeby narzekać, wolę działać – mówi Julia. – Przed latem byłam bardziej emocjonalną osobą, każda przykra sytuacja mnie rozklejała. Moim celem na lato było wzmocnienie samej siebie w tym aspekcie. Tak się faktycznie stało. Nauczyłam się radzić sobie z odmową. Każdy dzień w programie dawał coś, co budowało charakter, pewność siebie, charyzmę i przekonanie, że jestem tu dla siebie, nie potrzebuję ludzi dookoła, żeby coś zdziałać – dodaje.
Dalsza ścieżka rozwoju
Osobom, które wyróżniły się podczas lata pozytywną postawą i ponadprzeciętnymi wynikami, program oferuje dalszą ścieżkę rozwoju. Studenci mogą zostać menedżerami, rekruterami, a także pracować w różnych działach organizacji.
– Obecnie zajmuję się rekrutacją – jest to zdecydowanie wyjście z mojej strefy komfortu, ale wiem, że umiejętności, jakie dzięki temu nabywam bardzo się przełożą na moje lato. W sezonie rekrutacyjnym przygotowujemy nie tylko siebie, lecz także kandydatów – mówi Patrycja.
– Jadę teraz na swoje drugie lato, mam więcej obowiązków. Przygotowując się do pierwszego wyjazdu skupiałam się kwestiach technicznych, zależało mi, żeby dobrze poznać produkty Southwestern, czuć się pewnie. Teraz chcę się doszkalać, być coraz lepsza. Pomimo obowiązków uczelnianych chcę się skupiać na rozwoju. Podoba mi się praca ze studentami, budowanie teamu uczy brania odpowiedzialności za drugiego człowieka – mówi Julia.
– Jeśli chcemy rozwijać się w SWA, zakres naszych obowiązków szybko się zwiększa, program cały czas wypycha nas krok dalej, żebyśmy podejmowali kolejne wyzwania. W tradycyjnej pracy nie ma tak szybkiej promocji. – Southwestern Advantage nie ogranicza się tylko do lata, to jest proces nauki umiejętności, które przydają się w wielu aspektach życia. W SWA są osoby, które są w programie rok, są takie, które są dziesięć lat. W programie uczymy się wielu umiejętności – czy wykorzystamy je w prowadzeniu własnej firmy konsultingowej, sprzedaży nieruchomości, IT, czy pracy naukowej, to nie ma wielkiego znaczenia. Ten program pomaga zbudować charakter, dzięki któremu jest łatwiej osiągnąć swoje życiowe cele. Ja jestem w programie dla ludzi, dla nauki umiejętności i dla podróży – podsumowuje.
Żeby wziąć udział w programie SWA trzeba mieć skończone 18 lat i być studentem studiów dziennych.
Więcej informacji na temat programu: https://southwesternadvantage.eu/pl
Southwestern Advantage jest firmą wydawniczą i szkoleniową działającą od ponad 160 lat, jej siedziba znajduje się w Nashville, w stanie Tennessee. Southwestern Advantage od wielu lat kieruje międzynarodowym programem typu work&travel, którego misją jest pomaganie młodym ludziom w zdobywaniu umiejętności i kształtowaniu cech, których potrzebują, by osiągnąć swoje życiowe cele. Celem SWA jest kształcenie przedsiębiorców oraz wspieranie studentów w budowaniu niezależności finansowej – każdy uczestnik programu bierze udział w profesjonalnych szkoleniach oraz ma zapewnioną opiekę mentorską, dzięki czemu podczas kilku wakacyjnych miesięcy jest w stanie wygenerować realny przychód. Od 2012 roku SWA działa również w Polsce, a z sezonu na sezon zainteresowanie programem rośnie. Rokrocznie w SWA bierze udział prawie 3 tysiące studentów z całego świata.